Ponieważ moją misją nie jest pisanie reportaży z wypraw ani zdawanie sprawozdań, gdyż w necie jest tego pod dostatkiem, opowiem Wam o tej przygodzie w kontekście wspomnianej przeze mnie wczoraj 'turystyki przyjaźni'.
Skąd w ogóle pojawił się pomysł wyjazdu właśnie tam ? Ano cała historia sięga antycznych czasów, gdy pracowałam w Niemczech właśnie jako au-pair. W owym czasie bardzo zaprzyjaźniłam się z pewną mieszaną etnicznie grupą ludzi, wśród których byli też Gruzini i Gruzinki. Wtedy to miałam nawet propozycje związku małżeńskiego od Gruzina, którego rodzina uwikłana była w rosyjsko-ukraińskie interesy mafijne , ale jakoś nie dałam się skusić ;)
W każdym razie, po zakończeniu mojej niemieckiej przygody wróciłam do Polski, potem było UK, potem znowu Polska, potem USA, potem zakończenie studiów i w końcu w wieku lat 26 moja pierwsza poważna praca. W tym czasie moi przyjaciele z Niemiec wrócili do swych rodzinnych krajów, niektórzy zostali w 'Landach' i się pożenili :) Taka życia kolej. Ale ja z moją ' pierwszą poważną pracą' miałam problem taki, że nie była na tyle poważna aby jej nie rzucić :P Znowu chciałam jechać gdzieś daleko i zobaczyć coś nowego. Pomyślałam : Od tylu lat jestem zapraszana na Kaukaz , teraz mam trochę pieniędzy . Więc może...Może...I już pisałam list do menadżera w którym oznajmiam moją rezygnacje z piastowanego przeze mnie stanowiska :P Niestety zawsze mam z tym problem .Dni urlopowych w roku jest stanowczo za mało i czasem trzeba złożyć wymówienie w pracy.... Mówiąc o pracy... muszę skończyć na dziś bo czas leci a dziś kolejna nocka do przepracowania.
C.D.N. :*
Piękne Tbilisi |
'Mój' pokój na Kaukazie |
Z Chati :* |
Jacyś obcy chłopcy ;) |
Gruzińskie piękności |
ach oczy tych dzieci *.* jak zawsze podziwiam!
OdpowiedzUsuńTak!Ich oczy to piękna hipnoza :)
OdpowiedzUsuńA czy Chati widziała kiedyś niedźwiedzia?
OdpowiedzUsuńHej Freakshow :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na pytanie,które zadajesz tak chętnie od jakiejś dekady niezmiennie jest ta sama :P