Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



piątek, 22 kwietnia 2011

Coś o życiu za granicą.

Pragnienie poznania czegoś nowego, poszukiwanie przygód, lub kwestia tak przyziemna jak chęć zarobku sprawiają, że co roku rzesze polaków opuszczają kraj w poszukiwaniu pracy w obcym kraju. Jednak mimo wspaniałych możliwości, które otwiera przed nami możliwość pracy za granicą, wielu ludzi nigdy nie decyduję się na ten krok, a nawet gdy się decyduję, część osób po paru miesiącach czy latach uświadamia sobie, że takie życie jest nie dla nich. Istnieje kilka czynników, które decydują o takim obrocie spraw. Najpotężniejszymi z nich są : poczucie samotności  i tęsknota do bliskich. I właśnie o samotności dziś będzie. Nie będę jednak rozwodzić się nad tym jaka jest ona straszna, lecz wskażę kilka sposobów na to jak sobie z nią radzić. Właściwie samotność można pokonać tylko w jeden sposób- znajdując nowych znajomych. Oczywiście - kontakt ze starymi przyjaciółmi i rodziną drogą internetowo -telefoniczną to jedno. Ale nie dajmy się temu pochłonąć bez reszty. Skype'a wieczorem trzeba wyłączyć i wyjść z domu :)
Wierzcie mi - młodym osobom, które przybyły za granicę wcale nie jest trudno znaleźć nowych znajomych.
Oto kilka sposobów jak to zrobić:
Dla tych , którzy wolą pozostać w gronie Polaków, proponuję strony polonijne. Strony typu 
http://londynek.net/ zawierają miejsce na ogłoszenia towarzyskie i łatwo tam kogoś poznać. Każde miasto gdzie istnieje duże skupisko polonijne posiada tają stronę. Przynajmniej tutaj w Anglii :)
Jeżeli jednak ( co jest oczywiste dla mnie) wcale nie macie ochoty nakładać narodowościowych ograniczeń na sieć swoich kontaktów towarzyskich, otwierają się przed wami duże możliwości. 
Najbardziej oczywista to strony typu gumtree. I tutaj macie do wyboru co najmniej dwa sposoby ' połowu' przyjaciół. Po pierwsze, możecie zwyczajnie oznajmić wszem i wobec, że przyjaciół poszukujecie. Wrzucacie mały rys psychologiczny swój i osoby której szukacie i już następnego dnia dostaje maile ;) Albo też- to coś dla osób bardziej świadomych swoich  specyficznych potrzeb, ogłaszamy się w rubryce z działem o hobby. Czyli jeżeli kochasz pływać- piszesz, że szukasz partnera do pływania, szachista szuka partnera do gry w szachy itd itp. Jednego przy tych internetowych poszukiwaniach musisz być pewien- precyzyjnie trzeba Ci wiedzieć czego szukasz. Wtedy w odpowiednim dziale tematycznym umieść odpowiednie ogłoszenie i jasno zwerbalizuj czego chcesz. Czyli np. jeżeli nie szukasz partnera a jedynie przyjaciół napisz to jasno i wyraźnie ze trzy razy. A potem nastaw się, że i tak tego nikt nie uszanuje :D Znam to z doświadczenia. Dlatego moja mała rada- skierowana głównie do dziewczyn. Jeżeli chcecie znaleźć kogoś do pogadania i kontaktów jedynie przyjacielskich- raczej szukajcie koleżanek. Bardzo mało prawdopodobne jest, że chłopak po paru spotkaniach 'przyjacielskich' nie będzie próbował zmienić tych relacji. A jak się mu nie uda, to raczej go już nie zobaczycie.
Również- im szczegółowiej w ogłoszeniu napiszecie jakimi osobami jesteście, tym wyższe prawdopodobieństwo, że odezwą się osoby, które potencjalnie przypadną wam do gustu. Ogólniki typu 'jestem miła i wesoła', jakkolwiek miło brzmiące - tak naprawdę mało o Tobie mówią. Natomiast zdanie 'jestem dwudziestolatką zafascynowaną teatrem i sztuką' to manifest dzięki któremu zmniejsza się prawdopodobieństwo, że trafimy na szesnastoletniego konesera hip-hopu, z którym to rozmowa raczej się nam nie sklei.
Innym sposobem na zdobycie nowych przyjaciół jest zapisanie się do grona couchsurferów. Ponieważ jest to mój sposób ulubiony i mam zamiar was mocno indoktrynować- temat ten zostawię sobie na oddzielny post ( albo raczej posty).
Generalnie - na koniec dam Wam jeszcze jedną rade ogólną. O tym, że samotność potencjalnie może wam zaglądnąć w oczy, gdy wyprowadzicie się z Polski- pomyślcie zanim zaczniecie planować nowe życie za granicą. Unikajcie pakowania się na małe wioski gdzie nie będziecie mieli dużej możliwości poznania nowych ludzi. To może się okazać totalnie depresyjne zwłaszcza dla osób, które w kraju wiodły bogate życie towarzyskie. Wszak wiadomo- nie samą pracą człowiek żyje. Jeżeli odetniecie sobie drogę do realizacji tak podstawowej i naturalnej potrzeby jaką jest socjalizacja- czeka Was walka ze strasznie demotywującą frustracją. A to może przekreślić wszelkie plany związane z wyjazdem za granicę..


Coś o samotności...

1 komentarz:

  1. Mieszkam od kilku lat za granica... dokladnie na Cyprze. Emigracja ma swoje plusy i minusy. Najwazniejsze to miec priorytrty i nie pozwolic malym problemom psuc caloksztaltu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń