Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



środa, 1 lutego 2012

Chińska Anglia

          Dziś - kolejna odsłona 'nieangielskiej Anglii'. Z racji takiej , że parę dni temu ludzkość wkroczyła w 'Rok Smoka', miałam w końcu okazję, stać się świadkiem naocznym sławnej chińskiej celebracji noworocznej. Było głośno, bębniąco i kolorowo. Byłam w siódmym niebie, mimo że akurat tego dnia zima przypomniała sobie, że styczeń to w sumie miesiąc, w którym wypadałoby trochę poszarżować. 
Skłamię jeśli powiem, że o Chińskim Nowym Roku wiem cokolwiek. Dlatego sobie daruję. Jeżeli jednak mieszkasz w Anglii- a interesują Cię takie ciekawostki- warto zapamiętać, że takowa celebracja przypada zawsze na okres między końcem stycznia a końcem lutego. Wtedy to - w wielu angielskich miastach władze lokalne urządzają  obchody tego święta. Informacji należy szukać na stronach internetowych danej miejscowości. Oczywiście najfajniej się wtedy udać do Londynu! Mi niestety od trzech lat się jeszcze nie udało:/ Praca , praca - jak zawsze winna jest praca. Na szczęście nasza lokalna parada również okazała się całkiem widowiskowa. No sam koniec imprezy zarobiłam w łeb chińskim ciastkiem z wróżbą ( tańczące lwy ciskały ciachami w publikę). A oto co mnie czeka :


A teraz zdjęć kilka :






Lew z ludzkim wnętrzem :)











Wpadnijcie koniecznie jutro na bloga :) Dodam filmy , bo zdjęcia nie do końca oddają klimat . Musicie usłyszeć te bębny !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz