Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



niedziela, 26 lutego 2012

Trauma

Rumunia to kraj , który wedle mojej percepcji średnio się ma do legendarnego i stereotypowego nędznego ciemnogrodu. Nie wiem jak u Was, ale tam skąd pochodzę,  ludzi biednych i cyganów zawsze wyzywa się od Rumunów.  Tymczasem kraj ten jest raczej wysoko cywilizowany, wszystko jest ok , czysto ,  ludzie po angielsku śmigają. Jednakże jest też jeden szczegół , który w bardzo brutalny sposób burzy ten względny porządek. Mówię tutaj o ogromnej ilości wychudzonych, bezpańskich psów. Jako osoba miłująca się w czworonożnych istotach , w Rumuni momentami żałowałam , że obdarzona zostałam zmysłem wzroku. Co gorsza , te psiaki wcale nie panoszą się w formie dzikiego, budzącego uczucia negatywne, złowrogiego stada. One występują głównie w formie przymilnych szczeniaczków , proszących 'daj mi jeść,a najlepiej to zabierz mnie ze sobą'! Przysięgam, że w całym moim życiu nie widziałam nigdzie tylu nieszczęsnych zwierząt. Żeby jeszcze było bardziej tragicznie, to w niedawnej przeszłości w Rumuni  ustalone zostało prawo o eksterminacji bezpańskich czworonogów. Na szczęście na początku tego roku, ustalone zostało , że ustawa ta jest niezgodna z konstytucją.  Uffff




Dla zrównoważenia klimatu, zdjęcia z zamku z miasta Suczawa .






4 komentarze:

  1. Skutecznie wybiłaś mi pomysł wyjazdu do Rumunii... Chyba bym nie zniosła widoku tych biednych psiaków :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram wypowiedź powyżej.
    A co do "rumunów" - u mnie w mieście, cyganie też są tak nazywani.

    OdpowiedzUsuń
  3. ach no i zapomniałam, oczywiście we dwie możemy wybrać się do Twojego kolegi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej , a tak całkiem na poważnie, to Twoje zainteresowanie Rosją jest na tyle poważne, że np. komunikujesz się w języku rosyjskim ? Zawsze marzyłam o odwiedzeniu Moskwy i podróży transsyberyjskiej, ale wydaje mi się, że to wymaga jakiegoś tam zorganizowania , a ja mam z tym kłopot. Znasz może kogoś kto odbył taką podróż ?

      Usuń