Podziękowania

Tego jeszcze nie było. W ostatni weekend, po raz pierwszy odbyłam mini podróż blogową. Zakładając profil na bloggerze , nigdy nie spodziewałam się, że spotka mnie za to jakakolwiek nagroda , a przecież kiedy czytelnik zaprasza Cię do swojego domu to jest to wielki zaszczyt :)
Chciałam jeszcze raz podziękować Gabrielowi za wspaniałą gościnę , superwygodne spanie i pyszne jedzenie.Szkoda , że weekend już się skończył i trzeba znowu wracać do roboty. Poza tym leje. Oczywiście. Leje i duje :/ No nic. 

Kilka zdjęć z przepięknego Oxfordu :

Ładna marokańska knajpa