Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Przedlecie

Pogoda na Wyspach rozpieszcza od wielu dni.  Było zimno i ulewnie i nagłe ni stąd i zowąd , Anglia wkroczyła w stadium pogodowego przedlecia. Nie było wiosny, nie było przedwiośnia. Tylko od razu przedlecie. Rekordowe temperatury  i optymizm. A dla mnie - jak zwykle ciągła praca :/
Z racji tej świetlistej aury , pokaże wam dziś kilka zdjęć z mojej angielskiej kolekcji. Zdjęcia są dosyć stare , blisko dwuletnie, ale dosyć dobrze harmonizują z obecną pogodą. 
Historia tego wypadu  ma dosyć durne fundamenty. W poszukiwaniu jakiegoś malowniczego zakątka na plażowanie, trafiłam na miejsce zwane Burton Cliff. Pomyślałam sobie wtedy..."Hej Hej! Przecież  Burton Cliff ( a raczej Cliff Burton) nie żyje !" Ta mała zbieżność w nazewnictwie okazała się być siłą intrygująco- magnetyzującą . 
Na  plaży  nie spotkałam o dziwo żadnych fanatycznych wielbicieli basisty zespołu Metallica. Ale  i tak było fajnie.








Skamielin tam od cholery.




1 komentarz: