Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



niedziela, 11 września 2011

Spanie improwizowane

                  Życie nauczyło mnie, że wcześniej zabukowany nocleg znacznie obniża stresy , które czasem pojawiają się przy okazji podróżowania. Bywało tak ,że moje próby improwizacji w tej sferze kończyły się w zbyt drogim hotelu , bo tam gdzie było taniej miejsc nie było.  W Ameryce jednakże nie ma potrzeby zawracania sobie tym głowy. Śmiało można ruszyć w trasę po bezdrożach i jakiś motel zawsze się napatoczy. Motele są tanie i można do nich upchać 'nadwyżkowe osoby'. Mimo że było nas sztuk 6, aby zbić koszty braliśmy często pokoje na 4 osoby i na zmianę kimaliśmy na podłodze. Raz też spaliśmy w namiocie, ale potem ustalone zostało , że kierowca potrzebuje lepszego komfortu spania i przenieśliśmy się do moteli.

Dzisiejszy post podkolorowany został zdjęciami z Bryce Canyon. Bryce to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałam w życiu. Urodą ( moim zdaniem) przewyższa Wielki Kanion. Reasumując : Miażdży !


Moja mama prawie zemdlała kiedy zobaczyła gdzie wlazłam :P



Bryce jest bardzo niejednorodny pod względem ukształtowania. Dlatego warto zajrzeć do galerii, która lepiej zobrazuje bogactwo i piękno tego miejsca :)
Galeria 1 
Galeria 2 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz