Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



wtorek, 15 listopada 2011

Uczta dla oka.

           Nadchodzi zima i czas długich seansów filmowych. Może w jeden z przydługich grudniowych czy też styczniowych wieczorów zechcecie obejrzeć film 'Czyngis-Chan / Mongol '? Proponowana przeze mnie produkcja  z 2007 roku, jest pierwszą częścią epickiej sagi o Temudżynie ( czyli Czyngis-Chanie). 
Nie będę opisywać fabuły, bo to nie fabuła ( chociaż w miarę ciekawa) urzekła mnie w tym filmie. Zamiast rozpisywać się nad tym jak cudownie film został zrealizowany, jak wspaniałe zdjęcia i muzyka oddziałują na wyobraźnię widza, podsumuje to dzieło następująco : Moja drzemiąca obsesja dotycząca podróży Koleją Transsyberyjską do Ułan-Bator uległa reaktywacji!  Hmmm.... Ktoś może reflektuje ?

Oto zwiastun: 

4 komentarze:

  1. haha słyszalam o hardcorach, którzy się wybrli, a jak chciałabyś wracać :P?

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmu jeszcze nie widziałam,ale z chęcią go obejrzę;-)
    Słyszałam o podróży koleją transsyberyjską,jestem przekonana,że ją odbędziesz;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwiastun zapowiada coś dobrego ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dosiunia- hehe. Pewnie w ogóle nie będę chciała wracać. No ale jak już padnie , że trzeba wracać to samolotem raczej.
    Siruwia- mam nadzieję, że słowa twe okażą się prorocze :)
    Marta K. - myślę, że niedługo znowu obejrzę ten film :) Ja mam tak, że ulubione filmy magluje na okrągło i nigdy mi się nie nudzą.

    Pozdrawiam Was wszystkie :*

    OdpowiedzUsuń