No to padło na temat 'życie towarzyskie'. Jest mi to nawet na rękę, bo po ostatnim poście w którym zamieściłam kilka ( cudzych ) negatywnych opinii, postanowiłam wprowadzić jakiś radośnie- skowronkowo - przekurde miły element.
No więc tak moje dziewczęta i moi mili chłopcy. Życie towarzyskie na campie jest piękne jak wenezuelska telenowela. Zawiera tylko niewielką dawkę zazdrości i rywalizacji, ale wiecie .... Ameryka , mimo że odległa, jest zasiedlona przez ludzi a nie jakiś odrębny gatunek, co za tym idzie - prawa społeczne są te same co u nas i bez podrzucania świni się nie obejść. Ale nie potrzebnie tak rozbudowałam ten wątek. Generalnie campowanie pod względem towarzyskim jest niezmiernie miłe. Stwarza możliwość poznania wielu nowych ludzi z wielu zakątków ziemskich. W atmosferze 'wąskiego klimatu' integracja zachodzi błyskawicznie a czasem wręcz wymyka się spod kontroli. Wąski klimat oznacza, że na parę tygodni trzeba zapomnieć o tym, że człowiek może istnieć jako jednostka niezależna. Nie , nie na campie. Tam zawsze ktoś jest w pobliżu, śpi i je się ' na kupie'. Ale co tam. Nawet Ci co nie bardzo lubią takie komuny ( np. ja) mogą to przetrwać. Oczywiście pierwsze miłości pojawiają się już pierwszego dnia, a po tygodniu na campie co trzecia osoba ma już umiłowanego partnera. Z ciekawostek : trafił się u nas przypadek , gdzie pewien miły Anglik tak pokochał uroczą Amerykankę, że do dziś są razem. A to takie podlotki około dwudziestki były :) Jednak i bardzo młodzi ludzie potrafią wykazać determinacje.
Wracając do tematu głównego. Dla tych , którzy nie załapali się na wakacyjny romans zostały wypady do knajp, na plażę a także do Białego Domu . Mi zdarzało się , że odmawiałam jakichkolwiek wyjazdów w weekendy. To był właśnie jedyny czas kiedy camp w miarę pustoszał i mogłam troszkę odpocząć od ludzi. Niestety, miewam naturę antyspołeczną.
Pamiętajcie... MIEWAM , a nie MAM.
Parę zdjęć :
Przed jednym z amerykańskich ' z filmów znanych' moteli |
Plażowanie |
Końcowe zdjęcie pamiątkowe. Takie trochę 'szkolne' |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz