Dane Kontaktowe

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem.
Czekam także na Waszą pomoc przy tworzeniu tego bloga.
Jeżeli posiadacie jakieś ciekawe sugestie, przemyślenia albo informacje związane z poruszaną przeze mnie tematyką - proszę, podzielcie się nimi ze mną. Chętnie o tym napiszę.

Dane kontaktowe :

gobarakago@gmail.com



niedziela, 10 lutego 2013

Rzecz o hotelach



                  Rozmawiając o podróżach z moimi znajomymi często dochodzę do wniosku, że wszyscy na wojaże są chętni, ale większości osób nie po drodze jest z jakimikolwiek niewygodami. Często słyszę argumenty, że wakacje zdarzają się góra raz do roku, a więc wszelkie ‘ubarwienia’ takie jak podrzędne noclegownie, absolutnie nie wchodzą w grę. Cóż- takie rozumowane też trzeba uszanować. Ciągle jednak upieram się, że zawsze warto próbować zaoszczędzić na spaniu, aby móc te ekstra pieniądze przeznaczyć na inne przyjemności.
Okazuje się, że jak się dobrze poszuka , nawet hotele nie muszą być taką drogą przyjemnością. Jeżeli faktycznie na wakacje jeździ się bardo rzadko, albo wyjazd ma charakter jakiegoś specjalnego wydarzenia ( rocznica ślubu, miesiąc miodowy)- to chyba raczej należy sobie pozwolić na odrobinę luksusu.
Po dokładnym przejrzeniu zasobów internatowo- prasowo- telewizyjnych, nasuwa się jeden wniosek: konkurencja na rynku hotelowym jest duża, co przekłada się na bardzo korzystne oferty. Ostatnimi czasy jak grzyby po deszczu wyrastają serwisy specjalizujące się w wyszukiwaniu najkorzystniejszych ofert hotelowych. Firmy hotelarskie wabią klientów bardzo korzystnymi ofertami. Liczne promocje , oferty all inclusive i bogata oferta tematyczna- to wszystko sprawie, że wielu ludzi woli dopłacić i przenieść się z hostelu do hotelu. I nie ma co ukrywać – nawet taki niskobudżetowy podróżnik jak ja po hotelach czasem się buja. Z prostej przyczyny. Tanie hotele dwugwiazdkowe aż tak diametralnie nie różnią się cenowo od swych tańszych hostelowych kuzynów. Tyczy się to głównie jednostek, które niechętnie sypiają w wieloosobowych dormach i cenią sobie prywatność, za którą nawet w tych najtańszych noclegowniach trzeba dosyć dużo zapłacić.  Jeszcze inną kwestią jest charakter naszego wyjazdu. Jeżeli np. nie planujemy zwiedzania , a raczej nastawiamy się na zabawę , wówczas naprawdę serio należy rozważyć oferty all inclusive. I nie myślcie, że oferta ta dotyczy jedynie starego, dobrego Egiptu. Atrakcyjne, wzbogacone o bezpłatne napoje wyskokowe i pełne wyżywienie oferty, dostępne są też w naszym kraju. 
Warto też zrozumieć różnicę miedzy hotelem a hostelem. Śpiąc w tych najtańszych noclegowniach, niejednokrotnie trafia się na bardzo , ale to bardzo minimalistyczne warunki. Nie mówię tutaj o czystości wnętrz i ewentualnym robactwie. W hostelu, poza łóżkiem bardzo często nie dostaje się nic. Ani pół szafeczki. Nawet w pokojach dwuosobowych , przy zwiększonym nakładzie pieniężnym na ogół nie dostaje się nic ponad to. Hotele natomiast, nawet te jednogwiazdkowe zobowiązane są do zachowania pewnych standardów. W związku z tym , nawet w najtańszym hotelu znajdziemy szafę na garderobę i szafkę nocną. Nie mówiąc już o takich mini luksusach jak ciepła woda. Niestety nastawiony na oszczędność backpacker, bardzo często nie dostaje nawet tego.
Wybierając się zatem na wakacje, odpowiedzcie sobie szczerze przed sobą na pytanie o to jak ważna jest dla Was wygoda.
Ja osobiście na ten kilkugwiazdkowy luksus pozwalam sobie jedynie w czasie promocji i poza sezonem. Albo w czasie długiej podróży, kiedy to noclegi lepszej kategorii nijako ‘wplatam’ w cykl taniego zakwaterowania, tak aby móc się przynajmniej przez jedną noc wygodnie wyspać i porządnie umyć.
Reasumując- nawet podróżnicy ze skromnym budżetem powinni przed wyjazdem przynajmniej przejrzeć strony firm hotelarskich. Może się okazać, że przy odrobinie szczęścia uda się odnaleźć dobry balans między ceną a nieco lepszym standardem. 

1 komentarz:

  1. .. bo to zależy czy jest się turystą czy podróżnikiem :) Turysta chce się zrelaksować i odpocząć ... podróżnik w hotelu tylko śpi więc potrzebuje niezbędnego minimum :)

    OdpowiedzUsuń