Tymczasem lato 2012 powoli odchodzi do przeszłości. Jeszcze tylko studenci mogą coś tam wykombinować na koniec.
Ja właśnie mam dziś coś dla wakacyjnych niedobitków. W sumie nic nowego. Może ktoś pamięta jak kiedyś pisałam o stronce airbnb. Powtórzę się i napiszę, że airbnb polega na wynajmowaniu pokoi i całych mieszkań od osób prywatnych. Ceny są powiedzmy 'hotelowo-hostelowe' , ale atmosfera raczej milsza i warunki lepsze. Przynajmniej w teorii.
Dzisiaj wrzucam bardzo podobną , a raczej bliźniaczą stronicę WWW. Jest taka zasada , że od nadmiaru głowa nie boli. Tia... Osioł, któremu w żłobie dano , może i by się z tym spierał.
Udanego września !
Dzięki za linka, nie słyszałam o tym.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Mam nadzieję, że to się kiedyś komuś przyda :)
Usuń