Transport w Anglii , chociaż moim zdaniem bardzo wygodny i przyjemny cieszy się raczej złą sławą. Winne są ceny. Faktycznie bez znajomości kilku sztuczek , planując objazdówkę po UK, można by wydać całą pensję jedynie na sam pociąg.
Dzisiaj napiszę właśnie troszkę o kolei brytyjskiej.
Zacznę może od tego ( zauważy to każdy kto w Anglii korzystał fufy chociaż raz), że opłaca się bardziej kupować bilety dniowe. Bilet jednorazowy do miasta X kosztować może np. 3.50 funta , ale powrotny jest jedynie o 20 pensów droższy ! Dlatego warto postawić w Anglii na jednodniowe wypady.
Innym rozwiązaniem jest szukanie okazji. Czasem , jeśli zabukujemy bilet online i jeszcze z wyprzedzeniem , uda się nam zejść z 30 funtów na 5 :) Promocje bywają znakomite. Jedyny mankament jest taki, że można na taki kupiony wcześniej bilet, jechać jedynie o określonej godzinie( nijako 'przypisanym' nam pociągiem) , a do wydrukowanego 'ticketu' w takim wypadku dostaję się kolejny świstek z rezerwacją.
Ciekawych ofert można szukać podrostu na oficjalnej stronie kolei brytyjskiej :
lub na
Warto też zapytać na stacji o możliwość zakupienia biletów grupowych. Takie bilety chyba ( nie mam pewności) obowiązują jedynie na przejazdy zwykłe ( nie- ekspresowe ). W Anglii też istnieją różne serwisy , od pociągów powolnych , zatrzymujących się na wszystkich możliwych stacjach , po takie superszybkie. Ale to chyba oczywiste.
Okej, to na dzisiaj tyle. Tak czy owak pisanie w pośpiechu przed snem nie jest ani relaksujące ( dla mnie) ani szczególnie ujmujące pod względem estetycznym. Ale wiedzę przekazałam i to się liczy.
Ciąg Dalszy Nastąpi Soon . Very Soon....
napisz coś o zniżkach studenckich :P jakbym mieszkała w uk to napewno bym korzystała z Twoich postów, ale jak razie się tam nie wybieram, chociaż kto wie?
OdpowiedzUsuń